Wrocławscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który uciekał podczas pościgu autostradą i przez tereny uprawne. 56-letni kierowca toyoty, poruszając się z prędkością około 190 km/h, nie reagował na sygnały do zatrzymania. Po serii wykroczeń i zagrożeniach dla innych uczestników ruchu, funkcjonariusze doprowadzili do jego zatrzymania, a sąd wymierzył mu karę pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli pojazd na autostradzie A4 w okolicach węzła Bielany Wrocławskie. Kierowca poruszał się pasem awaryjnym, co zwróciło uwagę policjantów, którzy intensywnie starali się go zatrzymać. Mimo włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, pirat drogowy nie zareagował, co skłoniło policjantów do podjęcia pościgu.
Podczas ucieczki, mężczyzna stwarzał realne zagrożenie, łamiąc przepisy ruchu drogowego, w tym nadmiernie zwiększając prędkość i nadużywając świateł drogowych. Po zjechaniu z autostrady, próbował uciekać drogami powiatowymi, a następnie wjechał na pola uprawne, gdzie stracił kontrolę nad pojazdem, jednak nie zdołał uniknąć zderzenia z radiowozem. Ostatecznie udało się zatrzymać mężczyznę, który był trzeźwy i nie miał przy sobie zabronionych substancji.
Podejrzany został osadzony w policyjnym areszcie, a sąd, po rozpatrzeniu sprawy, wymierzył mu karę bezwzględnego pozbawienia wolności na 8 miesięcy. Działania policji w tym incydencie pokazują determinację w zapewnieniu bezpieczeństwa na drogach i skuteczność w identyfikacji oraz zatrzymywaniu niebezpiecznych kierowców.
Źródło: Policja Wrocław
Oceń: Pościg za piratem drogowym w Wrocławiu zakończony zatrzymaniem
Zobacz Także