Wrocław od lat zmaga się z problemem oszustw wymierzonych w osoby starsze, które stają się celem przestępców żerujących na ich ufności. Niestety, mimo licznych działań edukacyjnych prowadzonych przez lokalne służby, takie incydenty wciąż się zdarzają. Ostatnio jedna z mieszkanek Wrocławia straciła blisko 70 tys. zł, będąc przekonaną, że pomaga swojemu synowi w trudnej sytuacji. To smutny przykład, jak łatwo oszuści manipulują emocjami seniorów.
Wrocławscy policjanci zwracają uwagę na schemat działań przestępców, którzy często podszywają się za funkcjonariuszy, prokuratorów czy adwokatów. Oszuści wprowadzają swoje ofiary w błąd, twierdząc, że osoby bliskie, takie jak dzieci czy wnuki ich ofiar, są zamieszane w wypadki, co rzekomo wymaga szybkiego włączenia się do akcji ratunkowej. Słuchając głosu na telefonie, osoba starsza często nie ma czasu na dokładne zastanowienie się nad sytuacją, co skutkuje utratą oszczędności życia.
Przykład 88-letniej wrocławianki, która przekazała swoje oszczędności oszustowi, pokazuje, jak niebezpieczne mogą być te manipulacje. Po telefonie od rzekomego policjanta, ofiara zgodziła się na przekazanie znaczącej kwoty pieniędzy w dobrą wiarę, co w krótkim czasie okazało się błędem. Policja apeluje do mieszkańców, aby informowali swoich bliskich o takich zagrożeniach i podejrzanych telefonach, a wszelkie przypadki oszustw zgłaszali na numer alarmowy 112.
Źródło: Policja Wrocław
Oceń: Oszustwa na osobach starszych – kolejna wrocławianka padła ofiarą przestępców
Zobacz Także